MEDIUM A ROZMOWA Z DUCHAMI

MEDIUM A ROZMOWA Z DUCHAMI
1)Witam Pani Alicjo  Czytałam na wielu forach że jest pani medium i ze potrafi pani rozmawiać z duchami ….

Moja mama zmarła 02.03.2017 . strasznie mi jej brakuje i czuje ze powinnam z nią porozmawiać, niestety nie mam odwagi kupić i zrobić tabliczki OUILA . Obawiam się, że w ten sposób ściągnę niepożądanych gości . Bardzo zależy mi na rozmowie i ostatnim pożegnaniu z Mamą . wiem, że Ona mnie słyszy i w ogóle , ale brakuje mi jej fizycznego ciepła , jej głosu oraz uśmiechu . jej całej mi brakuje. Pomyślałam że mogłabym się z Panią spotkać i dzięki pani pomocy porozmawiać z Nią . Chociaż ten ostatni raz. Byłabym wdzięczna za jak najszybszą odpowiedz .

2)Witam Pani Alicjo. Mam pytanie…jakiś czas temu odszedł mój bliski znajomy z którym niestety nie zdążyłam się pożegnać. Bardzo za nim tęsknie..Czy pani nawiązuje kontakt z osobami które odeszły? Chciałabym wiedzieć czy jest szczęśliwy i czy zaznał spokoju? Czy można się z Panią skontaktować osobiście? Proszę o odpowiedz …Pozdrawiam

Odpowiedź na listy.

Na wstępie dodam, że ten problem był już poruszany w temacie:

/paranormalne-tematy.blog.onet.pl/2016/06/05/rozterki-po-smierci-bliskich/

/alicjazietek-parapsychologia.blog.onet.pl/2012/11/17/odejscia-i-cierpienie/

/alicjazietek-parapsychologia.blog.onet.pl/2013/04/30/lek-przed-smiercia/

Nie szukajmy rozpaczy i tęsknoty za zmarłymi. Zawsze lżej na sercu będzie, gdy zbliżymy się do osoby, której wartości są bliskie wartościom osoby zmarłej. Ból po utracie musi dokuczać – tak jest od wieków – ale nie może niszczyć życia. Cierpienie – zwłaszcza tych bliskich co do których miłość czy empatia była silna – jest szczególnie bolesna. To nie może być powód do  kontaktu z duchem, po przez przywoływanie go. Mówimy o zbezczeszczeniu ciała, ale możemy  mówić też o „zbezczeszczeniu” ducha.

Jak czuli byśmy się, gdyby sąsiadka wywoływała ducha naszej matki, tylko dlatego, że  przyjaźniła się z nią i czuje jej brak. Rodzina zmarłej osoby ma prawo zamanifestować przeciw takiemu działaniu. Ma prawo być mocno zaniepokojona o spokój ducha w innym wymiarze. Tak samo mają prawo zamanifestować dziadkowie naszych rodziców. Chrońmy się przed ciekawością na drodze spirytyzmu, a sięgajmy po literaturę czy rozprawy na ten temat.

„Każdy bogobojny człowiek wie, że nie należy igrać z duchami. Mowa o duchach, które są wywoływane przez ludzi, w celu osiągnięcia zamierzonych korzyści za ich pośrednictwem”.

/alicjazietek-parapsychologia.blog.onet.pl/category/duchy/page/2/

Drodzy Czytelnicy!  Duchy krótko są przy nas. Ich czas jest ograniczony, a potem odchodzą w inny świat. Trzeba się cieszyć, że nas nie nawiedzają, martwić gdy nas nawiedzają. Drugą sprawą jest nasza tęsknota za zmarłymi, ale taka tęsknota nie pomaga duchom. Chcąc kontaktować się z duchem nie kierujmy się egoistycznymi pobudkami, ale pomyślmy co powiedzieli by inni, gdyby dowiedzieli się, że jakaś obca osoba wywołuje ducha jej rodziny. 

Jak sama nazwa wskazuje medium to osoba, która pomaga ludziom tylko wtedy gdy duchy mącą spokój żywym. Listy które piszecie w sprawach takich jak wyżej zaprezentowane, powinny być kierowane do spirytystów. To oni biorą na siebie ciężar odpowiedzialności za zmącenie spokoju ducha, lub ściągnięcie obcego bytu podczas takiej ceremonii.

   Zwykle jest tak, że gdy spotkanie spirytystyczne nie zostanie prawidłowo przeprowadzone a po jego zakończeniu zacznie się gehenna ze zjawiskami paranormalnymi, wówczas sprawy kierowane są do medium by rozpoznała przyczynę i przywróciła spokój domowi.

Tym tokiem myślenia kieruje się medium i dlatego wkracza tylko wtedy gdy zaistniały ku temu okoliczności. Rozmawiam z duchami ale tylko z tymi, które mącą nasz spokój, czyli same nawiedzają ludzi.

                                                              Dziękuję za listy.   Alicja